„Zawsze trudno jest coś przewidzieć”: Pogba i Fati wciąż potrzebują czasu, żeby pomóc AS Monaco

Paul Pogba i Ansu Fati podpisali kontrakty z ASM odpowiednio 28 czerwca i 1 lipca, ale żaden z nich nie zadebiutował jeszcze w nowych barwach. W przypadku pierwszego z nich spodziewano się tego po dwóch latach przerwy, a klub nadal nalega na ostrożność w jego przypadku.
On też. „Mają bardzo dobry sztab, dobrze się mną opiekują ” – zwierzył się w piątek wieczorem w rozmowie z beIN Sports. „Ale są momenty, kiedy nie chcę wyjść na boisko i nie być Paulem Pogbą. To tylko kwestia czasu, żeby być w szczytowej formie”.
„Dla Ansu będzie to szybciej niż dla Paula”Jego powrót może nastąpić pod koniec września, a nawet na początku października, ale nie wiadomo, czy będzie to trening drużynowy, czy zawody. „Zawsze trudno jest coś przewidzieć” – przyznał Adi Hütter po meczu towarzyskim z Interem (1:2) w piątkowy wieczór. „Najważniejsze, żeby trenowali codziennie i żeby wrócili we właściwym czasie”. Po prezentacji publiczności na Stade Louis-II, francuski reprezentant oglądał mecz z loży w towarzystwie przyjaciół.
Ansu Fati najpierw był na trybunach, a potem na ławce rezerwowych, ale głównie znowu w dresie. Nie podano daty powrotu numeru 31 na boisko. „Dla Ansu nastąpi to wcześniej niż dla Paula” – powiedział po prostu jego trener. Opóźnienie wciąż pozostaje jednak niewiadomą dla zawodnika, który zapewniał, że czuł się „bardzo dobrze fizycznie” podczas prezentacji 3 lipca…
Var-Matin